Aktualności

Uncategorized

Raport z monitoringu migracji ryb przez przepławkę w m. Stróże w km 69-105 rzeki Biała Tarnowska – rok 2022

W okresie 16.05-4.07.2022 r. przeprowadzono podwodny bezinwazyjny monitoring w celu zliczenia ryb przepływających przez przepławkę w m. Stróże na rzece Biała Tarnowska. Głównym celem badań była kontynuacja badań efektywności oraz znaczenia tego szlaku migracyjnego dla lokalnych populacji ryb.

METODYKA

Instalacja składała się z jednostki centralnej i jednostki zliczającej (skanera)- tzw. licznika Riverwatcher. Skaner Riverwatcher składa się z ramy ze stali nierdzewnej i zamocowanych w niej dwóch przeciwległych płyt skanera w odległości 40 cm. Na każdej z tych płyt znajdują się pary przeciwległych nadajników i odbiorników podczerwieni a przejście ryby przez skaner prowadzi do przerwania poszczególnych wiązek świetlnych pomiędzy nimi. Na tej podstawie powstaje obraz sylwetki ryby a na podstawie maksymalnej wysokości bezpośrednio przed płetwą grzbietową obliczana jest długość każdego osobnika.

ANALIZA DANYCH

Analiza danych odbywała się za pomocą oprogramowania Winari (wersja 5.01). Winari to oprogramowanie udostępnione przez VAKI do analizy danych pochodzących z licznika Riverwatcher. Do programu wczytywane są surowe dane, które składają się z kilku plików z informacjami (data, godzina, rozmiar, prędkość, sylwetka, temp, itp.). Dane są przechowywane w tabeli w bazie danych programu. Ocena danych w tym przypadku (skanera bez tunelu video) opierała się wyłącznie na skanerze podczerwieni, którego zapis sylwetki umożliwiał rozróżnienie pomiędzy „rybą” a „brak ryby” („generic” vs „no fish”). Dla rekordów zakwalifikowanych jako ryby stosowany jest jednolity, znormalizowany stosunek wysokości do długości 1:6 dlatego obliczone długości osobnicze ryb są obarczone możliwymi błędami. W tej sesji badawczej analizowano obiekty o wysokości większej niż 40 mm (uwaga: minimalna wysokość wiarygodnie rejestrowanych obiektów wynosi według producenta 40 mm (http://www.riverwatcher.is/).

WYNIKI

W badanym okresie tj. 16.05-4.07.2022 r. licznik zarejestrował 1353 rekordów. Po wyeliminowaniu obiektów niebędących rybami (966 rekordów) stwierdzono rejestrację w skanerze 387 ryb: 171 z nich przepłynęło w górę i 216 – w dół.

Uncategorized

Projekt wyróżniony międzynarodową nagrodą Fish Passage 2022 

Z przyjemnością informujemy że projekty udrożnień Białej Tarnowskiej i Wisłoki realizowane przez PGW Wody Polskie RZGW w Krakowie zostały wyróżnione, uzyskując nagrodę światowej konferencji  Fish Passage 2022  poświęconej ciągłości rzek i przepławkom dla ryb. Nagroda dla działań związanych z przywróceniem ciągłości dwóch rzek w południowej Polsce (Restoring the continuity of two rivers in southern Poland) dotyczy działań podejmowanych przez RZGW w Krakowie w latach 2018-2021 w projektach:

  • Likwidacja barier migracyjnych dla organizmów wodnych na rzece Wisłoce i jej dopływach – Ropie oraz Jasiołce oraz
  • Przywrócenie ciągłości ekologicznej i realizacja działań poprawiających funkcjonowanie korytarza swobodnej migracji rzeki Biała Tarnowska

Nasze projekty przepławkowe otrzymają nagrodę oraz oficjalne wyrazy uznania na konferencji Fish Passage 2022 odbywającej się w dniach 13-16 czerwca 2022 r. w Richland w stanie Waszyngton (USA). Zwycięzca konkursu został wymieniony na stronie internetowej konferencji Fish Passage https://fishpassage.fisheries.org/awards/ i będzie miał możliwość zaprezentowania efektów pracy podczas konferencji. Celem przedmiotowej konferencji, gromadzącej podczas odbywających się równoległych sesji (z zakresu inżynierii, biologii, zarządzania itp.) wielu ekspertów, menedżerów oraz firm z całego świata, jest wymiana doświadczeń związanych z tematyką wędrówek ryb, skutecznymi rozwiązaniami problemów w wędrówkach ryb oraz kierunkami przyszłych badań. Wydarzenie to ma na celu wprowadzenie postępu w badaniach związanych z tematyką migracji, nawiązywanie kontaktów zawodowych a także współpracy różnych podmiotów w zakresie dobrych praktyk przy działaniach udrożnieniowych.

Zapory na rzekach Białej Tarnowskiej i Wisłoce od dziesięcioleci blokowały lub utrudniały migrację ryb. W rezultacie gatunki takie jak łosoś, troć wędrowna i jesiotr zniknęły z listy ichtiofauny występującej w naszych rzekach, podczas gdy inne zostały umieszczone w kategorii najwyższego ryzyka. Przywrócenie możliwości swobodnego przemieszczania się ryb i innych organizmów wodnych w górę i w dół rzek jest jednym z celów Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie, który odpowiada za gospodarkę wodną w dorzeczu Górnej Wisły.

Dotychczasowe próby odtworzenia tych gatunków opierały się przede wszystkim na zarybianiu, które bez równoczesnego otwarcia szlaków migracyjnych i odtworzenia odcinków przydatnych do tarła i wzrostu narybku nie mają szans powodzenia. Oba projekty nie podejmują działań zarybieniowych, ale mają na celu przywrócenie dostępu do tarlisk i stworzenie warunków do tarła. W przypadku Białej Tarnowskiej modernizacja objęła 15 barier w wędrówkach ryb. Ich przebudowa, pod kątem wymagań migracji ryb, spowodowała odblokowanie 80-kilometrowego korytarza rzecznego, w tym 43,1 km rzeki Białej Tarnowskiej i 36,9 km jej dopływów, co skutkowało udrożnieniem koryta rzeki Białej Tarnowskiej od źródeł do ujścia. W przypadku Wisłoki i jej dopływów likwidacja 7 barier migracji ryb spowodowała odblokowanie korytarza rzecznego o długości 254 km – Wisłoki (124 km), Jasiołki (76 km) oraz Ropy (54 km).

Projekty zostały zrealizowane w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020, który jest częścią perspektywy finansowej Unii Europejskiej. Projekty te są również pierwszą na południu Polski próbą przetestowania różnych typów przepławek dla ryb. Szczególny nacisk w projekcie położono na wykorzystanie naturalnych materiałów, które odróżniają nasze przepławki od typowych przepławek technicznych z betonu i stali. Proces projektowo-budowlany w obu projektach był efektem współpracy inżynierów i biologów i zakładał, że badanie efektywności wybudowanych obiektów przepławek dla ryb jest częścią procesu inwestycyjnego, a nie tylko jego dodatkiem. Do udokumentowania migracji ryb przez przepławki dla ryb wykorzystano różne dostępne na rynku techniki badawcze, takie jak telemetria akustyczna, telemetria radiowa, techniki nieinwazyjne z wykorzystaniem pułapek sieciowych i skanera wraz z kamerą. We wszystkich lokalizacjach prowadzono monitoring hydrauliczny, a przeprowadzona ocena zdolności migracji ryb potwierdziła, że wszystkie przepławki dla ryb spełniły swoje zadanie: ryby mogą ponownie migrować w obu kierunkach.

Na koniec warto dodać, że dwa lata temu Kapituła konkursu Fish Passage 2020 zdecydowała również przyznać nagrodę projektowi z Polski, pn „Czynna ochrona siedlisk włosieniczników i udrożnienie korytarza ekologicznego zlewni rzeki Drawy w Polsce” realizowanemu przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Szczecinie.

Uncategorized

PRZEPŁAWKI GOTOWE – CO Z ICH EKSPLOATACJĄ?

Relacja ze spotkania w sprawie eksploatacji przepławek (15.10.2021)

Zbliżamy się do końca! Dwa projekty, których głównym celem było odtworzenie ciągłości Wisłoki i Białej Tarnowskiej są na finale. Oczywiście nie jest to jeszcze koniec projektów – na przykład termin zakończenia projektu Białej będzie wydłużony ze względu na decyzje administracyjne opóźniające budowę korytarzy swobodnej migracji, ale przepławki są gotowe. Więc, w tym momencie kluczowe staje się pytanie o ich eksploatację.

Eksploatacja i utrzymanie prawidłowego działania tych obiektów należy do Wód Polskich. Nie zawsze jest to proste, bo część przepławek leży na terenie obiektów administrowanych przez właścicieli ujęć wody, czy elektrowni. Jednak porozumienie się w sprawach podziału kompetencji, określenie kto za co odpowiada, to problem właściciela przepławek, czyli wspomnianych Wód Polskich.

Ale niezależnie od podziału kompetencji przepławki wymagają stałej uwagi, by działały prawidłowo – by były drożne. Zagrożenia dla ich prawidłowego działania są dwa. Pierwsze stwarza natura – głównie wezbrania, kiedy z wysokimi wodami płyną gałęzie, konary drzew, czy różne – czasem niemałe przedmioty.

Drugim zagrożeniem jesteśmy my – zwykli ludzie, bo często wykorzystujemy przepławki rekreacyjnie. Więc kamieniami zamykamy w tych obiektach przejścia dla ryb, by podpiętrzyć wodę i stworzyć coś w rodzaju basenu do kąpieli. Nie ma w tym nic złego, dopóki odchodząc likwidujemy zbudowane murki, zabieramy kamienie zatykające szczeliny itd. Ale to inny problem – świadomości ludzi.

Kontrola kilkudziesięciu obiektów nie jest prosta – zabiera czas. Byłoby więc korzystnie współpracować z ludźmi, którzy często przebywają nad rzeką. Którzy mogliby zadzwonić lub napisać email, że jakaś przepławka nie działa prawidłowo, bo przytkały ją gałęzie, kamienie, czy odpady.

Temu poświęcone było spotkanie, jakie ostatnio zorganizowaliśmy. Miało charakter hybrydowy – można było w  nim uczestniczyć bezpośrednio w siedzibie RZGW w Krakowie lub przez Internet. W efekcie uczestniczyło w nim 29 osób,  z czego większość przez Internet. Byli to przedstawiciele inwestora i projektanci przepławek, przedstawiciele Nadzoru i Zarządów Zlewni, samorządów lokalnych, Okręgów PZW oraz osoby zainteresowane tematem.

W czasie spotkania przedstawiliśmy:

– projekty udrożnieniowe na Białej Tarnowskiej i na Wisłoce oraz zasady ich finansowania (prezentacja),

– zmodernizowane lub zbudowane przepławki (prezentacja),

– metody i wyniki badań skuteczności przepławek (prezentacja),

– problemy z eksploatacją (prezentacja).

W części poświęconej na dyskusję ważna wydawała nam się odpowiedź na pytanie: Czy możemy liczyć na współpracę samorządów, wędkarzy, zwykłych ludzi w sygnalizowaniu problemów na przepławkach?

Głosy w dyskusji szły następującymi tropami:

  • Przedstawiciele PZW będą sygnalizować w  miarę potrzeb problemy związane z przepławkami –  chęć współpracy zadeklarował m.in. przedstawiciel Okręgu PZW w Tarnowie. Ustalono, że zaobserwowane problemy należy sygnalizować kierownikom projektów na ich adresy email:
    Biała Tarnowska – Anna Sławińska:  Anna.Slawinska@wody.gov.pl
    Wisłoka – Piotr Sobieszczyk: Piotr.Sobieszczyk@wody.gov.pl
    Na stronach projektów zostaną te adresy umieszczone w widocznym miejscu.
  • Zasugerowano (Bogdan Biel, projektant), by zasadę dbania o drożność przepławek i ich dobrą pracę wpisać do pozwoleń wodnoprawnych wydawanych właścicielom obiektów piętrzących wodę.
  • Zgłoszono kilka pomysłów na sposób zwiększenia świadomości mieszkańców w zakresie roli i znaczenia przepławek oraz zasad korzystania z tych obiektów. Podkreślono rolę edukacji w szkołach i możliwości jej wprowadzenia do szkół przez organ nadzorujący, czyli urzędy miast i gmin. Zaproponowano rozmieszczenie specjalnych tablic informacyjnych w widocznych miejscach: np. na przystanku autobusowym w okolicy mostu kolejowego w Grybowie. A także tablic/plakatów w szkołach i w siedzibach urzędów miast i gmin oraz przygotowanie komunikatu do wygłoszenia w czasie nabożeństwa w kościołach. Zaproponowano także organizację specjalnych sesji rady gminy, by poinformować radnych o znaczeniu przepławek.
  • W tej samej sprawie otrzymaliśmy zaproszenie na sesję Rady Gminy
  • W czasie dyskusji oraz poprzez Internet (email Okręg PZW w Gorlicach) zadano pytanie o możliwość likwidacji stopnia na ujściu Sękówki w Gorlicach. W odpowiedzi przedstawiciel Zarządu Zlewni w Jaśle przekazał informację, że ekspertyza w tej sprawie została już zlecona.
  • Zadano także pytanie (przedstawiciel UG w Mielcu) o stopień w Mielcu, jego przyszłość – w tej sprawie odpowiedź zostanie udzielona na stronach projektu dla Wisłoki w najbliższym czasie.

Na pytania, na które nie znaleźliśmy odpowiedzi w czasie spotkania odpowiemy, albo na stronach, albo w korespondencji.

Na pytania, na które nie znaleźliśmy odpowiedzi w czasie spotkania odpowiemy, albo na stronach, albo w korespondencji.

Uncategorized

Co możemy zrobić wspólnie dla ryb? – webinarium już jutro

Z okazji Światowego Dania Wędrówek Ryb organizujemy webinarium zatytułowane „Perspektywy i problemy odtwarzania ciągłości rzek w Polsce. Co możemy wspólnie zrobić dla ryb?”. Zapraszamy do udziału w tym wydarzeniu w dniu 23 października 2020 r. o godzinie 11.00.

Link do webinarium: https://youtu.be/9obZWQxf63Y

Światowy Dzień Wędrówek Ryb to wielkie globalne święto, które ustanowiono kilka lat temu dla poprawy wspólnej wiedzy i świadomości na temat roli, jaką w naszym życiu odgrywają rzeki. Szczególnie te, w których ryby mogą swobodnie wędrować w górę i w dół szukając odpowiednich miejsc do życia.

Takie rzeki, nazywane zdrowymi mają coraz większe znaczenie w rozwoju lokalnych społeczności. Więc jest o co walczyć – według Głównego Urzędu Statystycznego w 2016 roku mieliśmy w Polsce 18 836 urządzeń piętrzących, z których tylko kilka procent wyposażonych jest w skuteczne przepławki dla ryb. Z tego powodu około 68 gatunków ryb, jakie występują w naszych rzekach, czyli ponad 40% znalazło się na liście ryb zagrożonych, a 3 gatunki (jesiotr, łosoś i głowacica) wyginęły jako samodzielne.

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie (Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie) od lat stara się sukcesywnie odtwarzać ciągłość rzek, czyli likwidować niepotrzebne bariery lub instalować na nich skuteczne przepławki dla ryb. Na razie takie działania podjęto dla rzek: Biała Tarnowska i Wisłoka, na których powstało blisko 30 przepławek dla ryb.

Z okazji Światowego Dania Wędrówek Ryb organizujemy webinarium poświęcone tej tematyce. Będzie się ono składało z dwóch części:

Część 1. Prezentacja projektów przez ich wykonawców, w której przedstawione zostaną inwestycje podejmowane na Białej Tarnowskiej i na Wisłoce.

Część 2. Dyskusja panelowa pod hasłem „Co możemy wspólnie zrobić dla ryb?”, w której wezmą udział przedstawiciele wielu środowisk: naukowego, samorządowego, przyrodniczego, instytucjonalnego i edukacyjnego. O uczestnikach panelu przeczytaj tutaj.

Szczegółowy program znajduje się na końcu tekstu.

Wydarzenie zarejestrowaliśmy na stronach Światowego Dnia Wędrówek Ryb, jako jedno z kilku takich zdarzeń z Polski. W tym roku do obchodów Światowego Dnia Wędrówek Ryb zgłoszono już około 300 różnych zdarzeń.

Bylibyśmy wdzięczni za rozpropagowanie informacji o tym wydarzeniu w swoich środowiskach i wśród swoich znajomych wykorzystując możliwości: Facebooka, Twittera i innych mediów.


PROGRAM WEBINARIUM

„Perspektywy odtwarzania ciągłości rzek w Polsce. Co możemy wspólnie zrobić dla ryb?”

Cześć I – Odtwarzanie ciągłości rzeki Białej Tarnowskiej i Wisłoki z dopływami (opis projektów)

Czas trwania:  11:00 – 12:00

11:00 – 11:10   Wprowadzenie, Dyrektor RZGW w Krakowie
11:10 – 11:15   Światowy Dzień Wędrówek Ryb, Roman Konieczny
11:15 – 11:40   Projekty udrożnienia rzek Białej i Wisłoki, Piotr Sobieszczyk
11:40 – 11:50   Monitoring przepławek, Roman Żurek, Karol Ciężak
11:50 – 12:05   Odpowiedzi na pytania od uczestników, zespoły projektowe

Cześć II – dyskusja panelowa pt.: „Co możemy wspólnie zrobić dla ryb?

Czas trwania: 12:05- 13:00

Uczestnicy:        
Leszek Książek – profesor Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie
Piotr Konieczny – Polski Związek Wędkarski, Krosno
Maria Lignar – dyrektor Biura Związku Gmin Dorzecza Wisłoki, Jasło
Wojciech Sanek – dyrektor Muzeum Przyrodniczego w Ciężkowicach
Radosław Radoń – z-ca dyrektora RZGW w Krakowie PGW Wody Polskie

Podsumowanie dyskusji – dyrektor RZGW w Krakowie PGW Wody Polskie.

Uncategorized

POMIARY SĄ Z POŻYTKIEM DLA WSZYSTKICH – monitoring przepławek na Białej

Pierwsze refleksje dr hab. inż. Leszka Książka, prof. UR i dr inż. Macieja Wyrębka (Uniwersytet Rolniczy w Krakowie) z pomiarów hydraulicznych przepławek na Białej Tarnowskiej.

Jaki jest cel pomiarów, które wykonujecie na przepławkach?

Leszek Książek: Zacząłbym od tego, że obiekty, które badamy to obiekty o skomplikowanych kształtach, które służą przywracaniu ciągłości rzek w Polsce. To nie są zwykłe betonowe konstrukcje, a dość wyszukane rozwiązania, których w Polsce prawie wcale nie ma. Dla wszystkich: projektantów, wykonawców, przyrodników i zarządców obiektów stanowi to wyzwanie. Z tego punktu widzenia są to pomiary bardzo ważne. Dzięki nim nabieramy doświadczeń.

Maciej Wyrębek: W praktyce naszym zadaniem jest pomiar warunków hydraulicznych przepływu wody panujących w przepławkach, a mówiąc bardziej zrozumiałym językiem celem tych pomiarów jest sprawdzenie czy ryby sobie z nimi poradzą. Czy przez nie przepłyną.

Słuchając Waszych roboczych dyskusji odnoszę wrażenie, że to trudne zadanie.

Leszek Książek: Z punktu widzenia organizacji pomiarów nie jest to trudna praca. Większość z tych czternastu przepławek składa się z kilku lub kilkunastu basenów ułożonych z głazów z dużymi szczelinami, przez które w górę i w dół rzeki mają przepływać ryby. Naszym zadaniem jest pomierzenie prędkości przepływu wody w tych szczelinach oraz tzw. turbulencji, czyli, jakby to powiedzieć, burzliwości przepływu wody. A to oznacza, że prędkości musimy mierzyć w pionie na kilku głębokościach. Więc zadanie jest dość proste, tyle, że bardzo pracochłonne. Wchodzi się do wody z odpowiednim sprzętem i przeprowadza pomiar: jeden, drugi, dziesiąty, setny…. Problem w tym, że pomiary mamy też wykonać przy różnej głębokości wody w rzece: przy niskich i średnich przepływach. Na niskie stany wody nie możemy się doczekać, bo ciągle pada, a termin zakończenia projektu zbliża się nieubłaganie.

Dużo jest tych szczelin do pomierzenia?

Leszek Książek: Jesteśmy w terenie od miesiąca. Prawie każdego dnia. A pionów hydrometrycznych wykonaliśmy – tak szacuję – ponad 1000, co daje ponad 3000 punktów pomiarowych.

Czy coś z tych pomiarów już wynika?

Leszek Książek: Ponieważ każdy basen ma kilka szczelin, naszym zadaniem jest znaleźć w tej plątaninie najlepszą drogę dla ryb. Czyli taką, którą najłatwiej będzie im pokonać. Na razie wygląda na to, że te prędkości w wielu szczelinach są zgodne z zaleceniami ichtiologów.

Maciej Wyrębek: Tak na marginesie pomiarów – mamy dość zaskakujące obserwacje. Bo jak stoimy w wodzie, to widać, że czasami, mimo dość dużych prędkości ryby sobie radzą i przedzierają się z basenu do basenu. Są tam, gdzie teoretycznie nie powinno ich być. Dotyczy to w szczególności małych rybek.

No tak, jak się spędza tyle czasu mierząc obiekty, to nieuchronne są różne spostrzeżenia. Obserwujecie jakieś problemy eksploatacyjne?

Leszek Książek: Jasne – można zidentyfikować kilka takich problemów. Na przykład, gałęzie, które blokują szczeliny przepławek, więc trzeba pamiętać o ich usuwaniu. Drugim problemem jest rumowisko. Przepławki obejmujące swoją szerokością całe koryto rzeki mają pomóc nie tylko rybom, ale i zapewnić równowagę hydrodynamiczną, czyli ułatwiać transport rumowiska: żwiru, kamieni czy piasku. Niektóre z nich po większych wezbraniach bywają wypełnione żwirem.

To dobrze czy źle?

Leszek Książek: Nie da się na to pytanie odpowiedzieć jednoznacznie. Generalnie, można powiedzieć, że rzeka zażwirowując komory przepławki zaczyna sobie tworzyć koryto i w naturalny sposób odtwarzać takie elementy jak bystrze, gdzie woda płynie szybciej i ploso, gdzie płynie wolniej. Stwarza to problemy eksploatacyjne, ale trzeba pamiętać, że ruch rumowiska jest procesem naturalnym.

Stoicie w rzece całym godzinami, to chyba musi intrygować. Ludzie reagują na Was?

Maciej Wyrębek: Oczywiście. Okazuje się, że pilnują rzek. Zdarzało się kilka razy, że pojawiali się strażnicy z Polskiego Związku Wędkarskiego z pytaniem co robimy. Bo ktoś do nich zadzwonił, że jacyś ludzie z kablami coś robią w rzece. Było podejrzenie, że łowimy ryby na prąd. A to niedopuszczalne.

Fajnie, że ludzie tego pilnują.

Maciej Wyrębek: Oczywiście. Druga grupa to okoliczni mieszkańcy, którzy przychodzą i pytają co robimy, albo opowiadają jak było dawniej, że dawniej były ryby, a teraz ich nie ma.

Wspominają dzieciństwo, młodość nad rzeką?

Maciej Wyrębek: Wczoraj, na przykład, spotkaliśmy starszego pana, który mówił, że w jego dzieciństwie ryb było tyle, że wystarczyło „wsadzić rękę do wody, by coś złapać i, że niektóre były dwumetrowe”. I mówił, że dziś po wybudowaniu przepławki tych ryb nie ma. A my widzimy, że są. Oczywiście, widzimy głównie małe – takie do 5-10 cm długości. Tych jest dużo. Widzieliśmy też raki – co było dla nas miłym zaskoczeniem.

Czy te pomiary pomagają Wam w pracy naukowej, albo dydaktycznej ze studentami?

Leszek Książek: Powiedziałbym, że są z tego tylko korzyści. Robimy konkretną, potrzebną dla projektu pracę, ale jednocześnie obserwowaliśmy kolejne fazy realizacji poszczególnych przepławek. W efekcie widzimy jakie są problemy na etapie projektowym, jakie są problemy wykonawcze, a teraz możemy studentom pokazać jak przepławki działają. Możemy więc lepiej przygotować studentów do zawodu i przekazać im wiedzę i umiejętności, które pomogą im w przyszłej pracy.

Wywiad przeprowadził Roman Konieczny

Kraków, 23 lipca 2020 r.